Zakończenie I Ponidziańskiego Pleneru Literacko-Plastycznego
- Szczegóły
- Autor: Ewa Marciniec
- Odsłon: 3578
I Ponidziański Plener Literacko-Plastyczny zakończył się w poniedziałek 25 września 2015 roku. Spiritus movens tych dni, zaczynem, sosrębem i kamieniem węgielnym był prezes Związku Literatów Polskich, Oddział w Kielcach - Stanisław Nyczaj. Poeta i pisarz, literaturoznawca, krytyk i Boży szaleniec. Wszystko to jednak byłoby zimne i bez znaczenia gdyby nie jego serce do ludzi parających się piórem.
Plenerowe spotkania nie miałyby szans na realizację bez pomocy osób reprezentujących nasze miasto i powiat. Starosta Jerzy Kolarz i Burmistrz Miasta i Gminy Busko-Zdrój Waldemar Sikora udowodnili niezbicie po raz kolejny, że mocno popierają wszelkie pozytywne działania. Również te na niwie kulturalnej, co przynosi zaszczyty im samym, a regionowi ewidentne korzyści w sferze duchowej i nie tylko.
Podobnie wiele innych ważnych osobistości: Prezes Zarządu „Uzdrowisko Busko-Zdrój" S.A. Wojciech Legawiec, Z-ca Dyrektora ds. Technicznych i Administracji w Sanatorium „Włókniarz" Teodor Gryc, Dyrektor Powiatowego Ośrodka Doradztwa i Doskonalenia Nauczycieli Jolanta Maślicha , Państwo Zofia i Krzysztof Saganowie i Dyrektor Miejsko Gminnej Biblioteki Publicznej w Busku-Zdroju Ewa Marciniec. Wszyscy wymienieni otrzymali od Prezesa Stanisława Nyczaja dedykacje wdzięczności - w formie oprawnego, pamiątkowego dyplomu.
Duchowa podróż z Teresą Opoką.
- Szczegóły
- Autor: Ewa Marciniec
- Odsłon: 3742
Teresa Opoka – pisarka niezwykła, radomianka, . Przed spotkaniem sprawdzamy, w naszej bibliotece znajduje się sześć powieści naszego gościa. Przygotowujemy tylko kilka, reszta u czytelników, to powieści dla kobiet – czytane, bo nieco „zaczytane", czyli dobre.
Spotkanie poprowadzi również pisarka Monika Mazur-Mitrowska.
Rozpoczyna się spotkanie, płynie opowieść Pani Teresy, tak zwyczajnie o życiu, rodzinie, przyjaciołach, sukcesach i porażkach, tych dobrych i tych złych chwilach. No i wreszcie o tworzeniu, pisaniu – jak się zaczęło, kiedy i dlaczego. Poruszane w powieściach tematy często nie są łatwe, tak jak na przykład w „Żonie psychopaty" – tytuł sam mówi za siebie.
Leszek Marciniec i Henryk Obcowski we wspomnieniach przyjaciół.
- Szczegóły
- Autor: Ewa Marciniec
- Odsłon: 4785
Spotkanie poświęcone pamięci Henryka Obcowskiego i Leszka Marcińca odbyło się 25 września w Miejsko – Gminnej Bibliotece Publicznej w Busku – Zdroju.
Wspominaliśmy świetnych pisarzy, nauczycieli i wychowawców wielu pokoleń młodzieży. Byli wybitnymi obywatelami naszego miasta. Ogólnie znani i szanowani.
Na spotkaniu honorowi goście – rodzina obydwu pisarzy – żona Leszka Marcińca Stanisława Marciniec oraz córka Katarzyna Jurczyk, a także żona Henryka Obcowskiego Maria Obcowska, córka Jolanta Obcowska-Markowska i wnuki.
84 książki i 8 audiobooków.
- Szczegóły
- Autor: Ewa Marciniec
- Odsłon: 3285
W ramach akcji „Paczka literacka" otrzymaliśmy prezent od Wydawnictwa Agora oraz Fundacji Społeczeństwa Informacyjnego.
Promocja książki Franciszka Rusaka "Rok na cztery części podzielon"
- Szczegóły
- Autor: Ewa Marciniec
- Odsłon: 3665
Franciszek Rusak. Człowiek owiany legendą. Pisarz, historyk, etnograf, polonista. Był też dyrektorem Domu Kultury w Busku – Zdroju. Każde z nim spotkanie staje się wydarzeniem kulturalnym. Dzisiaj, 25 września 2017 roku był gościem Miejsko – Gminnej Biblioteki Publicznej w Busku – Zdroju. Przede nami jego nowa książka „Rok na cztery części podzielon" wydana staraniem Kazimierskiej Agencji Drukarskiej w 2016 roku. Okładka została zaprojektowana przez panią Paulinę Dziendziel. Robi wrażenie.
Słowo, obraz i dźwięk – Adam Ochwanowski i przyjaciele.
- Szczegóły
- Autor: Ewa Marciniec
- Odsłon: 3605
Za oknem silny wiatr przepleciony siekącym deszczem. O ciepłych wrześniowych dniach zapomnijmy w tym roku. Jednak w Czytelni Miejsko – Gminnej Biblioteki Publicznej W Busku – Zdroju jest cicho, ciepło i sucho. Ta pogoda nawet jeśli nie skłania do spacerów, za to skłania do zadumy, refleksji, zasłuchania się. Dobra jest poezja – jeśli jest dobra, a poezja Adama Ochwanowskiego jest nawet bardzo dobra. Miło jest mieć kogoś pierwszorzędnego w zasięgu ręki. Jeszcze milej, kiedy nawet nie trzeba go szukać daleko, bo jest tuż, tuż... Szukamy wierszy pana Ochwanowskiego, szukamy też recenzji dotyczących jego twórczości. Urodził się. Pisał to i owo. Był tam i tam. Uczestniczył albo i nie. Trzeba coś napisać o jego poezji, o nim samym. Sztampa. Nie lubimy gotowców. Tom i wiersze. Owo „Pławienie koni". Jeden z tych duszuszczipatielnych wierszy.
Strona 97 z 139